sty 21 2004

Lublin zasypany:)


Komentarze: 1

Wieczór....malutkie płatki śniegu jak zwykle padają,wybielając moją szarą rzeczywistość...chyba tak jak mój przyjaciel pokocham śnieg bo faktycznie uspokaja człowieka(o ile ten człowiek siedzi sobie w ciepłym domku wyglądając przez okna na świat:) Tylko wszyscy jacyś smutni chodzą...już nie wiem ile osób mówiło mi,że chce coś sobie zrobić...to jest takie głupie.Przecież każdy ma kogoś do kochania,ma dla kogo żyć!Choćby dla samego siebie....A jak nie to jeśli macie czas,który możecie komuś poświęcić i warunki-idźcie do schroniska,popatrzcie w  smutne oczka czworonogów i...kto wie może zechcecie się zaopiekować którymś z nich.Bo im w zimie najbardziej brakuje ciepła.Teraz,gdy to piszę,moja kotka siedzi na kolanach i...nie ma lepszego pocieszyciela niż ona...:)

maciek_ : :
emila
22 stycznia 2004, 17:05
niestety, nie wszystkie kotki... moja często drapie :]

Dodaj komentarz